* * *

Grudzień okazał się bardzo stresującym miesiącem, głównie z powodów finansowych. Od października pracuję w sklepie internetowym Hema, praca nawet OK, choć zamiast obiecanych porządnych zarobków - ledwie wiążę koniec z końciem. Praca nie jest lekka ale ciężka też nie jest. Podoba mi się atmosfera w tym miejscu pracy. Jest jak najbardziej normalnie. A oto zdjęcia z mojej codziennej drogi do pracy: I żółwik, który wybrał się z żyrafą w podróż do Włoch ;) Nie wiem jak Vanessie, ale mi przypadł do gustu.. Wysyp grzybków, na trawniku gdzieś w pobliżu Hema: I zakładowa choinka.. a później poczęstunek i loteria, podczas której wygrałam stojak do choinki :)